Bardzo proszę o przeanalizowanie mojego przypadku i potwierdzenie, bądź zaprzeczenie słuszności odstawienia Zoladexu. Mam 42 lata. W marcu 2014 r, czyli ponad 2 lata temu zdiagnozowano u mnie raka piersi. Byłam wówczas w początkowej ciąży (3 tydz. Jeszcze o niej nie wiedziałam ) Miałam biopsję otwartą. Badanie histopatologiczne i immunohistochemiczne wykazało raka zrazikowego typ luminalny A. 100% wrażliwości komórek na estrogeny i progesteron. Ki 67 poniżej 14%. Zróżnicowanie G1, guz T1c, N0, M0.

Początkowo byłam bez leczenia. W 16 tyg ciąży miałam osunięty margines oraz 2 pietra węzłów chłonnych (guz w całości osunięto przy biopsji)

Hist pat nie wykazał komórek nowotworowych, natomiast komórki o cechach atypii. Lekarz poinformował mnie, ze nie jest to wskazanie poszerzenia marginesu.

27.11.2014 r.urodziłam synka. Od grudnia rozpoczęłam harmonoterapię – tamoxifen i zoladex. W marcu przeszłam zabiegi brachyterapii. Czyli rok od diagnozy. Teleradioterapii nie miałam, gdyż taka była decyzja lekarza. Wynik rezonansu był dobry. Pani doktor powiedziała, ze po takim czasie nie ma potrzeby i skierowała mnie do lekarza od brachyterapii. Od tamtej pory kontroluję stan zdrowia w ośrodku onkologicznym u specjalisty radioterapii. Hormonoterapię zlecił mi wcześniej onkolog kliniczny zanim trafiłam do ośrodka  brachyterapii. Ostatnio na wizycie kontrolnej lekarz powiedział mi, żebym odstawiła zoladex, gdyż nie mam wskazań. Skonsultowałam to z onkologiem klinicznym i usłyszałam, że powinnam wciąż stosować supresję jajników. Bardzo prosze o przeanalizowanie mojego przypadku i informację, który z lekarzy ma rację.  Dodam, ze testu na nosicielstwo BRCA nie mialam.

Z jednej strony fajnie byłoby nie brać zoladexu- jego efekty uboczne są uciążliwe. Z drugiej bardzo się boje nawrotu choroby.

Odpowiada lek. med. Katarzyna Pogoda – onkolog:

Z opisu wnika, że guz był bardzo mały (cały usunięty podczas biopsji).

Konieczne jest ustalenie wielkości guza – z opisu jest pT1c czyli pomiędzy 1-2 cm. W tej sytuacji a stosowałabym goserelinę przez 5 lat. Jeżeli natomiast guz był bardzo mały (<0,5 cm), można rozważyć krótszą terapię (którą już i tak zakończono).

Konieczne jest wykonanie badań genetycznych z uwagi na wiek zachorowania.