Jestem po operacji oszczędzającej lewej piersi (usunięto mi dwa guzki o wielkości 1 cm) oraz usunięciu dwóch węzłów chłonnych w tym wartowniczego. Zastosowano następujące leczenie: radioterapia i hormonoterapia. Nie stwierdzono nigdzie nacieków i przerzutów. Jestem pod stałą kontrolą lekarza onkologa. Obecnie odczuwam mały ból w prawej piersi i jakieś pieczenie, czy w związku z tym może być to samo co w lewej piersi? Osiem miesięcy temu robiłam rezonans magnetyczny obu piersi i wówczas nic nie wykazało aby coś działo się w prawej piersi. Czy po usunięciu tych guzków w lewej piersi mogą powstać mikrozwapnienia a jeżeli tak to jakie musi być zastosowane leczenie?

A oto moje wyniki z karty informacyjnej leczenia szpitalnego:ropoznanie C50.4-rak piersi T1N0M0 rozpoznanie (ICD10) C50.4 ćwiartka górna zewnętrzna sutka. Gruczoł sutkowy lewy godz. 2 Carcinoma NST G -1 invasivum mammae podtyp Luminal A receptory R(2+) w ok.80% komórek Total score 7/8,Pgr (2+) w 60% Total score 7/8,HER-2(ujemny) brak amplifikacji genu HER-2,Ki67 dodatni w ok.5% komórek.

 

Odpowiada dr n. med. Robert Wiraszka:

Nie podała Pani swojego wieku. Jeżeli jest / była Pani w okresie aktywności hormonalnej, to możliwe jest, że po radioterapii piersi zmienia się wrażliwość tkanek na docierający bodziec hormonalny i może pojawić się ból piersi – zwłaszcza o charakterze rwania, wzbierania czy kłucia. Dla pewności jednak warto wspomnieć o tym podczas wizyty kontrolnej.

Mikrozwapnienia w piersi lewej mogą powstać jako następstwo leczenia onkologicznego w loży po guzku, ale nie wymagają one leczenia, a jedynie obserwacji.