Proszę o interpretację wyniku histopatologicznego mojej mamy wiek 52l, po mastektomii piersi prawej wraz układem chłonnym pachy. W preparatach utkanie naciekającego średnio zróżnicowanego przewodowego raka piersi G2 ze składową raka in situ. Stwierdzono inwazję naczyń limfatycznych. Skóra bez nacieku brodawka bez zmian. Guz o wymiarach 15x11mm zlokalizowany w kwadracie górnym zewnętrznym został usunięty z marginesem nie zmienionych tkanek. W tkance tłuszczowe zawartości dołu pachowego znaleziono 35 węzłów chłonnych, w tym 4 węzły z przerzutami raka  średnicy od 2,5mm do 7mm. Komórki rakowe naciekają torebkę węzłową oraz otaczającą tkankę tłuszczową. Węzeł chłonny szczytu pachy nie zajęty.

Receptory z biopsji gruboigłowej zrobionej przed operacją są następujące:

ER 90%

PR 80%

HER2 dało wynik ujemy(1+)

Ki67 powyżej 14% (poniżej 20%)

Proszę napisać jakie powinno być zastosowane leczenie czy konieczna jest najsilniejsza chemia czerwona a później żółta? Czy konieczna jest hormonoterapia ponieważ mama przeszła kilka lat wcześniej operację usunięcia narządów rodnych z powodu mięśniaków? Czy przed podaniem chemii powinno być przeprowadzone badanie PET by potwierdzić czy komórki rakowe znajdują się w organizmie?

 

Odpowiada dr n. med. Robert Wiraszka:

Ca ductale inv. G2 pT1c + DCIS, LN 4 / 35, L1 Ro.

Z uwagi na fakt i ilość zajętych węzłów pachowych uważam, że chora powinna 

otrzymać chemioterapię 4x AC + 12x paklitaksel, potem radioterapię i 

hormonoterapię. PET/CT nie jest tu standardem postępowania.