Dlaczego w Polsce podstawą leczenia raka piersi jest całkowita amputacji? Dlaczego nie przeprowadza się operacji oszczędzajacych tak jak w krajach zachodnich? Mój rak piersi został zdiagnozowany w Polsce i natychmiast dostałam propozycję całkowitej amputacji. Leczenie prowadzone było w Austrii i miałam operację oszczędzajacą, tak jak większość kobiet tutaj. Czym jest podyktowany ten sposób leczenia w naszym kraju?

 

Odpowiada dr n. med. Robert Wiraszka:

Wybór metody leczenia operacyjnego raka piersi zależy od kilku czynników:

– zgody pacjentki, z którą trzeba porozmawiać i omówić sposoby leczenia

– wielkości guza, wielkości piersi i lokalizacji zmiany

– jedno – czy wieloogniskowości choroby

– typu mikroskopowego

– stanu węzłów chłonnych pachowych

– możliwości wykonania tzw. procedury węzła wartowniczego (w zakresie pachy)

– biologii raka.

 W warunkach polskich większość kobiet, która się zgłasza, przychodzi zbyt późno, by zoperować je w sposób organooszczędzający. Te, które przychodzą „o czasie” do takiego leczenia, dość często uważają, że większą pewność radykalnego leczenia da im mastektomia. Niestety, bywa i tak, że nikt z pacjentkami o takiej możliwości leczenia nie rozmawia – albo, że nie odsyła do takich placówek, które tego typu leczenia mogą przeprowadzić.

 W zasadzie jest to pytanie do chirurga.