Mama miała miesiąc temu operację (oszczędzającą – mama ma bardzo duże piersi, więc było to możliwe). Rozpoznanie: I- Carcinoma mixtum ductale et lobulare invasium mammae, pT2N0(sn), G3 (Ki67 z biopsji to było 35%). Guz o wymiarach 3,1×2,3×1,6 cm, usunięty został w całości w specimenie tkankowym 12x8x5 cm, w tym skóra 5,5 x 1 cm zorientowanym (nitki chirurgiczne) z minimalnym marginesem tkanek zdrowych w szerokości co najmniej 1,2 cm. W obrazie mikroskopowym guza obecna jest komponenta inwazyjna przewodowa (50%) i lobularna (10%) oraz komponenta nieinwazyjna raka przewodowego in situ (DCIS) (40%). II Lymphonodulitis reactiva sine metastasibus. Zbadano 2 węzły chłonne (pN) (sn)) III Fragmenty tkankowe z miąższowym utkaniem piersi bez obecności utkania węzłowego. Co do wielkości guza dodam, że przy każdym badaniu wychodziła inna… Mammografia 3,5 cm, potem usg 2,4 cm (i kilka torbieli), teraz 3,1… Zastanawiam się, czy z uwagi na złośliwość guz tak urósł przez miesiąc, czy jednak te badania nie były w stanie idealnie odróżnić zdrowych i chorych tkanek… Rak jest luminalny typu B lekarze na komisji zdecydowali się na radio i hormonoterapię. Martwię się, że przy tych wynikach nie zastosowano chemii, ba – lekarze na komisji się nawet nie wahali, stwierdzili, że nie ma wskazań do chemii w tym przypadku…. Czy przy takich wynikach sama hormonoterapia może być wystarczająca? Mama ma 52 lata.

Odpowiada dr n. med. Robert Wiraszka

Mammografia, USG i wynik pooperacyjny nie będą się idealnie zgadzać, 

jeżeli chodzi o wielkość zmiany. Najważniejsze jest to, że każda zmiana 

między 2 a 5 cm to cecha T2. W Pani opisie / relacji nie a podanego 

ważnego statusu receptorowego (ER, PR, HER2) oraz Ki67 z materiału 

pooperacyjnego (może być inne niż z biopsji gruboigłowej). Kiedy była 

ostatnia miesiączka u mamy?